Jestem, w Twym słowie, myślach, każdym geście Jestem, jak woda, ziemia, ogień i powietrze Jestem, w ramionach mych roztapiasz się jak lód
Czekasz na choćby jeden uśmiech, jedno słowo Co dnia próbujesz zdobyć mnie na nowo Z Tobą oswoiłam się
A gdy kłopot jakiś mam U drzwi stajesz pierwszy Teraz wreszcie pewność mam To Ty kwiaty do mnie ślesz co dnia
Jestem Twym natchnieniem, dla łez ukojeniem Twój świat kręci się wokół mnie Jesteś moim cieniem, na każde skinienie Pojawiasz się tuż obok mnie Skaczesz w ogień gdy chcę
Czuję jak raz po raz ogarnia Cię niepokój Jak talię kart odkrywam Cię po trochu Z Tobą zapominam się
A gdy noc kołysze nas Do snu, myśli biegną W stronę Twoich oczu, Twoich ust By upewnić się, że wciąż jeszcze
Jestem Twym natchnieniem, dla łez ukojeniem Twój świat kręci się wokół mnie Jesteś moim cieniem, na każde skinienie Pojawiasz się tuż obok mnie
Jestem Twym natchnieniem, dla łez ukojeniem Twój świat kręci się wokół mnie Jesteś moim cieniem, na każde skinienie Pojawiasz się tuż obok mnie Skaczesz w ogień gdy chcę
Jestem Jestem
Jestem Twym natchnieniem, dla łez ukojeniem Twój świat kręci się wokół mnie Jesteś moim cieniem, na każde skinienie Pojawiasz się tuż obok mnie
Jestem Twym natchnieniem, dla łez ukojeniem Twój świat kręci się wokół mnie Jesteś moim cieniem, na każde skinienie Pojawiasz się tuż obok mnie