Lećmy gdzieś choć na jeden dzień Będę Thelmą a Ty możesz dziś być Louise Nie powstrzyma nas nic Mówi się że co głowy dwie to nie jedna Potrzebuję Cię gdy moja już opada bez sił
Nie ta sama krew A jesteś już jak siostra Warsztat zbladłych dni Za serwis serc nie płacisz nic Róg zębatych kół Mam Ciebie tu już raźniej mi Mechanizmu cel znowu znany sens
Lustro chwil zapasowy dysk Ty mnie znasz jak na świecie tym nikt Uczuć i emocji masz spis Róbmy to czego inny ktoś za nic w życiu nie odważyłby się Mam Cię tu sumę naszych sił
Nie ta sama krew A jesteś już jak siostra Warsztat zbladłych dni Za serwis serc nie płacisz nic Róg zębatych kół Mam Ciebie tu już raźniej mi Mechanizmu cel znowu znany sens
Nie ta sama krew A jesteś już jak siostra Warsztat zbladłych dni Za serwis serc nie płacisz nic Róg zębatych kół Mam Ciebie tu już raźniej mi Mechanizmu cel znowu znany sens
Nie ta sama krew A jesteś już jak siostra Warsztat zbladłych dni Za serwis serc nie płacisz nic Róg zębatych kół Mam Ciebie tu już raźniej mi Mechanizmu cel znowu znany sens