1.Oglądam księżyc, wiatr chłodzi mi twarz, Ja jestem tutaj a ty zupełnie tam. Pewnie wybierasz się spać, ja pewnie nie, Tyle dróg dzieli znów nas, które przejść, przejść... Księżyc jak księżyc ten sam, ja chyba nie, I może będę tak trwać, kto wie. Ja wiem. Pogasły światła, noc rozpala sny, Zostawię otwarte drzwi, więc przyjdź.
Ref.: Stój, dzisiaj jeszcze nie wiem jak Lecz chcę, chcę tak jak nikt. Więc spójrz, czekam tutaj ciągle sam. Wciąż trwa sobotnia noc...
2.Może zadzwonię choć wiem, tak późno znów. Usłyszę twój głos i już. Będę szczęśliwy, to wiem i tego chcę. Pomarzę trochę przed snem, przed snem...
Ref.: Stój, dzisiaj jeszcze nie wiem jak Lecz chcę, chcę tak jak nikt! Więc spójrz, czekam tutaj ciągle sam. Wciąż trwa sobotnia noc... Więc stój, dzisiaj jeszcze nie wiem jak Lecz chcę, chcę tak jak nikt! Więc spójrz, czekam tutaj ciągle sam, Wciąż trwa sobotnia noc...
Stój, dzisiaj jeszcze nie wiem jak Lecz chcę, chcę tak jak nikt! Więc spójrz, czekam tutaj ciągle sam. Wciąż trwa, wciąż trwa, sobotnia noc!