Гуру Песен Популярное
А Б В Г Д Е Ж З И К Л М Н О П Р С Т У Ф Х Ц Ч Ш Э Ю Я
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z

Marcin Przybyłowicz and Percival Schuttenbach - Sword of Destiny | Текст песни

Słyszę, słyszę w południe tętent lipowych bogów
Na moście niezabudką przybitym do rozłogów
Śródpolny im policzki wiatr opala zielone
I konie ich biegają w tę stronę i tę stronę.

Drewniane z głów hełmy błyskają jak konewki,
Kiedy z wodą je niosą na miedze dzikie dziewki.
Przez pola, łąki pędzą, z szuwaru w szuwar gęsty,
Giną za nimi tętent, bulgot rzek, wiklin chrzęsty.

Zdziczałe oto wiązy jak zielone obłoki
Rozdzierają bożyszczom spod hełmów kudły, loki
Widzę, widzę w południe odjazd lipowych bogów,
Widzę bogów na moście, na moście wśród rozłogów.
Schnie siano, dzika róża pachnie za dnia jak nocą,
Tętnią kopyta koni, płaszcze bogów łopocą.
Jaką lilią łąkową wesprę okapy powiek,
Zdławiony dalą polną, śmiertelny, marny człowiek?

Marcin Przybyłowicz and Percival Schuttenbach еще тексты


Другие названия этого текста
  • Percival - intro - Sіysze (0)
  • Percival - Slysze (0)
  • Marcin Przybyłowicz and Percival Schuttenbach - Sword of Destiny (0)
Видео
Нет видео
-
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2