Po co mi był ZX Spectrum,
na co mi była Amiga,
wybrałem sobie karierę
starego nudnego grzyba.
A mogłem być hydraulikiem
klientów miałbym bez liku,
ale mnie się zachciało
pisać programy w basicu.
Programuje w dot necie
już trzecie stulecie,
bo kto się w phpie połapie.
I zmierzam do celu
z użyciem cql’u
pod microsoft windows vista.
A kiedy mi smutno,
statyczny konstruktor
utworze w edytorze.
Bo wewnątrz mej głowy
mam świat obiektowy,
ja smutny programista.
Za oknem ptaki śpiewają,
i tyle jest piękna na świecie
lecz nic nie widzę pięknego,
w pisaniu programów w dot necie.
Ach gdzie te wózki widłowe,
ach gdzie te miotły i szmaty.
Ja nie chcę być programistą,
ja chcę iść do łopaty.
Programuje w dot necie
już trzecie stulecie,
bo kto się w phpie połapie.
I zmierzam do celu
z użyciem cql’u
pod microsoft windows vista.
A kiedy mi smutno,
statyczny konstruktor
utworze w edytorze.
Bo wewnątrz mej głowy
mam świat obiektowy,
ja smutny programista.
Gdy widzę szczęśliwych roboli,
pijanych w cztery litery
wiem wtedy, że wybrałem
błędną ścieżkę kariery.
Też chcę być na budowie.
Tam pić mi nikt nie zabroni,
chcę tyle co oni pracować,
chcę tyle zarabiać co oni.
Programuje w dot necie
już trzecie stulecie,
bo kto się w phpie połapie.
I zmierzam do celu
z użyciem cql’u
pod microsoft windows vista.
A kiedy mi smutno,
statyczny konstruktor
utworze w edytorze.
Bo wewnątrz mej głowy
mam świat obiektowy,
ja smutny programista.
Martin Lechowicz еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1