Maryla: Będzie to, co musi być Wsłuchaj się w pierwotny rytm Zsynchronizuj z ziemią puls Zdarzeń nie przyspieszy nic
Sławek: Biegłem, przecinając mrok Potykając się co rusz On niesforny, jakby obcy - własny cień Ksieżyć z lekka drwił Dogonić chciałem przyszłość Przejrzeć boski plan Chciałem spotkać siebie z przyszłych dni Sprawdzić, czy szczęśliwy ze mnie gość
Maryla: (x2) Będzie to, co musi być Wsłuchaj się w pierwotny rytm Zsynchronizuj z ziemią puls Zdarzeń nie przyspieszy nic
Sławek: Biegłem, jak szalony w mrok Uliczkami z kocich głów A odgłos moich kroków Płoszył sny dzieci, mężów, żon Dogonić chciałem przyszłość Zdemaskować boski plan Chciałem spotkać siebie z przyszłych dni Sprawdzić, czy wciąż ją przy sobie mam
Maryla i Sławek: (x2) Będzie to, co musi być Wsłuchaj się w pierwotny rytm Zsynchronizuj z ziemią puls Zdarzeń nie przyspieszy nic