Оглянуться, кто не в праве, Вспомнить словно сквозь сон. Что нашел, и что оставил, Что запомнил он. Время мчится, будто всадник, На горячем коне, Но сегодня мой избранник, Отшумевший звонкий праздник, Вспоминается мне..
Мчится Всадник прямо в осень, Не замедлить свой бег. Кто то скажет, кто то спросит, Как ты прожил век. Я стараюсь, успеваю, Но нахлынет печаль. Где - то шарик мой летает, И медовый пряник тает, Ах как жаль, ах как жаль. Припев (2 раза)
Оглянуться, кто не в праве, Вспомнить словно сквозь сон. Что нашел, и что оставил, Что запомнил он. Время мчится, будто всадник, На горячем коне, Но сегодня мой избранник, Отшумевший звонкий праздник, Вспоминается мне..
Польский
A Kiedy patrzę, hen za siebie D W tamte lata, co minęły G Czasem myślę, co przegrałem C E7 Ile diabli wzięli D G Co straciłem z własnej woli C A Ile przeciw sobie E Co wyliczę, to wyliczę E7 Ale zawsze wtedy powiem A Że najbardziej mi żal...
Refren: A7 D G C Kolorowych jarmarków A D E7 A A7 Blaszanych zegarków D G C Pierzastych kogucików A D E7 A (A7) Baloników na druciku Motyli drewnianych Koników bujanych Cukrowej waty I z piernika chaty.
Gdy w dzieciństwa wracam strony Dobre chwile przypominam Swego miasta słyszę dzwony Czy ktoś czas zatrzymał? I gdy pytam cicho siebie Czego żal dziś tobie? Co wyliczę, to wyliczę Ale zawsze wtedy powiem Że najbardziej mi żal...
Refren.
Tyle spraw już mam za sobą Coraz bliżej jesień płowa Już tak wiele przeszło obok Jest już co żałować Małym rzeczom zostajemy W pamiętaniu wierni Zamiast serca noszę chyba Odpustowy piernik Bo najbardziej mi żal...