Nie mów nigdy... (Zog nit keynmol...) [wersja polska]
Nie mów nigdy, że to twój ostatni krok, Dni pogodne kryje w sobie ciemny mrok. Jeszcze przyjdzie dzień stęskniony naszych snów, I zadudni krok nasz – my jesteśmy znów.
Od ziem palmowych, aż po kraj gdzie wieczny śnieg, Bólem naszym milionowym jęczy wiek. Tam gdzie padły ślady umęczonej krwi, Mocą naszą wstanie życie nowych dni.
Jutrzenka złota nam rozjaśni każdy dzień, Przeszłość zniknie z wrogiem jak koszmarny sen. A jeśli słońce zwalczy świt i złoty wschód, Niech hasłem pieśń ta będzie aż po wszystek ród.
Krwią z naszych serc zroszony jest ten śpiew, To nie jest pieśń ptaszyny pośród drzew. Walcząc z wrogiem pośród padajacych wrót, Z wiarą w jutro śpiewał słowa te nasz lud.
Więc, nie mów nigdy, że to twój ostatni krok, Dni pogodne kryje w sobie ciemny mrok. Jeszcze przyjdzie dzień stęskniony naszych snów, I zadudni krok nasz – my jesteśmy znów.