Coś dziwnego wisi w powietrzu mamo moja kochana. Coś słodkiego, coś nie gorzkiego coś już we mnie zbiera.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz. Kardamon i pieprz.
Każdy smak ma inny kolor teraz czuję zieleń. Wyostrzają się moje zmysły, a w powietrzu jest:
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz. Kardamon i pieprz.
Nie słodź mi herbaty więcej będę piła gorzką. I nie dolewaj mleka do kawy będę ją piła taką jaką chciała być dla moich ust, dla moich ust.
Coś dziwnego wisi w powietrzu mamo moja kochana. Coś słodkiego, coś nie gorzkiego to jest chyba miłość.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz.
Trochę soli, cynamonu trochę cukru też. I wanilii szczypta kardamon i pieprz. Kardamon i pieprz.
Nie słodź mi herbaty więcej będę piła gorzką. I nie dolewaj mleka do kawy będę ją piła taką jaką chciała być dla moich ust, dla moich ust, dla moich ust.