Zostawiał samą na długi czas
Nie dawał znaku życia
Puste przepraszam po kilku dniach
Miał wiele do ukrycia
Upierał się ze kocha ją
Ona wierzyła głupia
Z bladą nadzieją ze
To ostatnia kłótnia
Ona kochała go jak tuliła czule
A serce raz po raz napełniała bólem
W pamięci trzyma garść ich wspólnego życia
Nadmiar goryczy dziś mają do wypicia
2. Wsłuchiwał się gdzie jest jej głos
W domu jej nie mógł zastać
Domofon milczy kolejną noc
W jej oknach nie ma światła
Jej rzeczywistość dosięga go
Role się odwróciły
Nagle policzki wraz
Się osoliły
Ona kochała go jak tuliła czule
A serce raz po raz napełniała bólem
W pamięci trzyma garść ich wspólnego życia
Nadmiar goryczy dziś mają do wypicia
Ona kochała go jak tuliła czule
A serce raz po raz napełniała bólem
W pamięci trzyma garść ich wspólnego życia
Nadmiar goryczy dziś mają do wypicia
Ona kochała go jak tuliła czule
A serce raz po raz napełniała bólem
W pamięci trzyma garść ich wspólnego życia
Nadmiar goryczy dziś mają do wypicia
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1