Nie opuszczaj swego wzroku Rzuć spojrzeniem w moją stronę Otwórz zaciśnięte pięści Pokaz swe otwarte dłonie Nie groź miną tak ponurą Jak ceglany stary mur.. Ja dziś ciebie chce zobaczyć By powiedzieć właśnie to
Kocham swoją miłością szczerze Tak nie kochał ciebie nikt Chce przy tobie ciągle marzyc Z Toba kochać się i śnic Więc nie zwlekaj Zaproś proszę Do tej najpiękniejszej w świecie gry Powiedz ze mnie kochasz powiedz mi
Przypomnij jak kochany byłem Ile ci dodałem sil W chwilach trudnych, chwilach złych Odpędzałem stres i lek Wciąż swą duszą byłem z Tobą Z Tobą byłem dzien i noc Wciąż dziś ciebie chce zobaczyć By powiedzieć właśnie to
Kocham swoją miłością szczerze Tak nie kochał ciebie nikt Chce przy tobie ciągle marzyc Z Toba kochać się i śnic Więc nie zwlekaj Zaproś proszę Do tej najpiękniejszej w świecie gry Powiedz ze mnie kochasz powiedz mi
Nie zostawię ciebie samej Będę myślał wciąż o tobie Biedzisz zemną w mych marzeniach Będę widział twoje dłonie Będę czul twój równy oddech Pod subtelna włosów woń Lecz nie będę mógł już wiecej Tak powiedzieć właśnie to
Kocham swoją miłością szczerze Tak nie kochał ciebie nikt Chce przy tobie ciągle marzyc Z Toba kochać się i śnic Więc nie zwlekaj Zaproś proszę Do tej najpiękniejszej w świecie gry Powiedz ze mnie kochasz powiedz mi