wszystkie córki uginają się pod ciężarem własnego podobieństwa i wszystkie ciągle są w ruchu ale nie możesz wyznaczyć położenia ani pędu
- jesteś dziwką?czy tylko puszczalska?
- mam na imię "niepotrzebne skreślić", a ty, oducz się warczeć wiem, że się rozpływasz jak hostia na języku ale to nie czas byś używał mnie jak przymiotników i może to trudne, jak napisać wiersz bez "a"
ale przyjmij to na twarz jak ja twoją ślinę
wiedziałeś, w co się pakujesz to jest miasto zimnych pań chłodnych kobiet miasto kurew ...matek kurew!
składam się z rzeczy jednokrotnego użytku alkomat, strzykawki, jednodniowy sok
i niezależnie od ilości zer koniec też zawsze jest jeden