Nie wiem jak ty, ja nie mam bólu wcale Rap nie zabrał mi nic, to ja mu wszystko zabrałem Pisałem się tu na stałe, mam hajs, mam talent Mam satysfakcję to się kurwa nie żalę Tu nie ma co pierdolić, w polskim rapie pozory Grają pierwsze skrzypce, jak w polskiej piłce Szydzę z lamusów pozujących na ulicę To podróby jak tranzystor w butach na szpilce
Teraz coś od mnie na ten moment, tą chwilę Dla mnie ten rap to bezpowrotny bilet Dla mnie ten rap to wszystko i jeszcze trochę Choć więcej bym zarobił handlując prochem Nie chcę prowokować losu, lecz uśmiech i zadumę Wolność to nałóg? to jestem ćpunem Dla mnie rap to wolność, której nie dał mi system Bo ten najchętniej ścigałby mnie gończym listem [tylko tekstyhh.pl] Nie wiem jak ty, ale ja i moi ludzie na luzie Tych leszczy pozbawiamy złudzeń Nawet to lubię, ty też? witam w klubie Mamy na to budżet z własnym logo na bluzie Nie wiem jak ty, jak palę to grubo Piątka solo dwa dni, pięć piątek grubo Ty po takiej dawce pewnie widziałbyś UFO Albo słyszał gdzieś głosy, które szepczą ci na ucho
Nie wiem jak tobie, ale mi dużo nie trzeba Bo mam coś czego kupić się nie da To gdy wchodzę do klubu ja i moje ziomki Barman mówi od firmy i wyjmuje kielonki Jestem stąd, wpadnij, cyknij se zdjęcie Tu co dzień masz tematy do "Pod Napięciem" Miasto rzadko śpi, jak się budzi to z kacem A siedemnastki chodzą z wózkami na spacer
Nie wiem jak ty, ale ja wciąż mam taką jazdę I robię to nie dla zer, nie dla gwiazdek Najważniejsze to szacunek publiki Mistrz teorii? nie, uczeń praktyki Nie wiem jak ty, ale ja 10 lat żyję rapem Jestem dumny z tego nawet gdy notuję stratę Robimy rap i mamy to wrażenie Jest kilka osób niepotrzebnych na tej scenie [tylko tekstyhh.pl] Nie wiem jak ty, ale my nie gramy wszędzie Bo jedno zdjęcie wykluczy cię z obiegu Spytaj kolegów co wywiera nacisk Pazerny zawsze dwa razy traci Dlatego ja nie dbam o niczyje względy Nie tędy droga młody raperze Należę do tych co umieją się zachować To oni dla nas będą pracować
Nie wiem jak ty, ale ja ziomuś Od życia dostałem kolejny bonus Następna szansa, której nie mogę zmarnować Z tej gry wybieram co najlepsze, sprawdź ten towar Nie wiem jak ty, ale ja brachu Mam dosyć słuchania chujowego rapu Nie tracę czasu by prosić, po chuj się wpierdalasz Chcesz kosić sos, lecz za mało się starasz
Nie wiem jak ty, ale ja w tym długo siedzę Podstawiasz nogę swojemu koledze? Kompletny dezel, tak naprawdę który Chce na dodatek być czyimś sobowtórem Gleba, tą turę przeżyjesz w poczekalni Nie wiem jak ty, ale są ludzie lojalni Nie wiem jak ty, ale ja wierzę w ludzi Ty leszczu podbij, bo się pobrudzisz [tylko tekstyhh.pl] Nie wiem jak ty, ale ja człowiek Uczę się by mieć poukładane w głowie Szanuj zdrowie, szanuj swą rodzinę Jedna miłość to prawda, która nigdy nie zginie Nie wiem ja ty, ale ja kolo Pozostaję wciąż poza kontrolą Wilku, swój chłopak, solo WDZ My wiemy swoje i o tym jest ten tekst