Wilku Niezbadane są wyroki boskie tak być musiało, to chyba proste jestem gdzie jestem tu moje miejsce to tej muzyce oddałem serce pytają się czemu nie chce spoważnieć nie obchodzi mnie,że sztywniaków drażnię nie szukaj winy wytęż wyobraźnie cokolwiek czynisz czyń to rozważnie i myśl o wyniku po co tyle krzyku? masz tu zawodników pierwszej klasy nie trafiam do masy, to trafia do ludzi podziękuj za towar,który nigdy się nie nudzi duże ELO, wiem jak można skończyć nie jeden po wyroku,a za nim list gończy robie swój syf podążam w swoją stronę tak miało być,kości zostały rzucone
Jamal Przyjaciołom Elo każdy dobrze wie tego co nam zapisane nie da zmienić się widzisz tylko jedną z dróg,jedną chwytasz nić dobrze wiesz,że już tak miało być przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść po to umieramy żeby znowu rodzić się każdy dzień na ulicy rodzi nowy czyn dobrze wiem,że już tak miało być
Włodi Na pewno nic nie dzieje się przypadkiem nie ja to ustalam,a często jest jak ja chce mam charakter nie oglądam się za plecy biorę życie jakie jest i potrafię się tym cieszyć do celu jechałem po bandzie czasem myślę,że przegiąłem lub,że powinienem bardziej mój hajs w rynsztoku się topił czasem myślę co by było gdybym nie ustąpił? Pomaton ich kontrakt to dziesięć lat niewoli wstyd ponadto dałem się przywalić im de fakto na ulicy twardo patrze w twarz faktom każdy miał dość dzielić po kosztach potem fama poszła TAK Molesty rozpad jadą po nosach, siedzą jakaś kosa nie tłumacz Włodi weź to zostaw! Wiem tłumom będzie przykro i tak nie brak im spraw,które chcą nam wytchnąć gdybym znał przyszłość wtedy wiem by być kim jestem musiałem swoje przejść
Jamal Przyjaciołom Elo każdy dobrze wie tego co nam zapisane nie da zmienić się widzisz tylko jedną z dróg,jedną chwytasz nić dobrze wiesz,że już tak miało być przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść po to umieramy żeby znowu rodzić się każdy dzień na ulicy rodzi nowy czyn dobrze wiem,że już tak miało być
Pelson Te wersy pisze jako Pelson bo Pele już nie żyje choć nie skoczył z okna i nie założył pętli na szyje jest jeden ważny szczegół odszedł w samotności,bez kolegów bez pogrzebu nie było grobów,frezji nie było zniczy odszedł,gdy przyszedł czas się rozliczyć to był chłodny,styczniowy wieczór przeżył życie jakby na społecznym zapleczu krążyły o nim niesławne legendy w pseudo wielkim świecie miał on imie przybłędy w dzieciństwie szkodził innym dla swoich wygód lecz gdy zamykał oczy palił się ze wstydu za kilka lat sobie przyrzeknie, że tamte dni to przeszłość nigdy od niej nie ucieknie Dzielnica - nie obarcza jej za to winą to on był ofiarą,zamiast być przyczyną człowiek,który cierpiał na brak silnej woli działał wbrew swej naturze,żył w niewol