Znam cię na pamięć, ty mnie pewnie też. Nie muszę nic mówic, jak nikt rozumiesz mnie. Za późno by kłamać i tak nie uda się. Za dużo dziś wiemy, niewiedzieć lepiej jest.
Obok jesteś wciąż i nie ma cie. Nie potrafisz wprost, nie kochać mnie. Może to nie nam pisana jest, taka miłość aż po życia kres.
Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał. Powiedz gdzie jesteś, czy tak bedziemy trwać osobno już dawno, choć razem cały czas.
Obok jesteś wciąż i nie ma cie. Nie potrafisz wprost, nie kochać mnie. Może to nie nam pisane jest, taka miłość aż po życia kres.
Obok jesteś wciąż i nie ma cie. Nie potrafisz wprost, nie kochać mnie. Może to nie nam pisana jest, taka miłość aż po życia kres.