Kiedy dotknął Cię pierwszy raz Podarowałaś mi pierwszą myśl Gdy powiedział coś co znasz Podarowałaś mi drugą myśl Kiedy zrobił coś - porównałaś... Dałaś mi kolejną myśl Gdy powiedział coś co znasz Podarowałaś mi nastepną myśl
Z kimś innym będziesz I oczy otworzysz przytomne Spyta sennie: "Co Ci jest?" Po ciszy zbyt długiej odpowiesz - nic Kiedy kwiat Ci podaruje Nie róży ciepło poczujesz To będę ja i zapach mojej skóry Którego tak brakuje I podarujesz mi myśl
W kąpieli, gdy ręce Ci zbłądzą Oczy w jeden punkt zapatrzone Gdy nie swoich rąk zapragniesz... Podarujesz mi myśl Kiedy dziecka płacz przywoła Cię Pusto w domu i cicho będzie Spojrzysz głaskając je I podarujesz mi myśl
Z kimś innym będziesz I oczy otworzysz przytomne Spyta sennie: "Co Ci jest?" Po ciszy zbyt długiej odpowiesz - nic Kiedy kwiat Ci podaruje Nie róży ciepło poczujesz To będę ja i zapach mojej skóry Którego tak brakuje I podarujesz mi myśl
I podarujesz mi myśl...
Może czasem brak Ci będzie mych słów Kiedy sama przed lustrem staniesz Gdy on spokojnie będzie spał Chwytał to co mu dane.
Gdy za siwy kosmyk złapiesz swój I ręce zabolą zmęczone Zapytasz gdzie leżę ja, Że chcesz sie już przy mnie położyć x2 I podarujesz mi ostatnią myśl