Ten Pan pluje mi w oko i widzę świat Na mokro i w niskiej rozdzielczości Ten stan wciąż każe czekać i czekać na znak I nie narzekać, że ta planeta nie fajny ma kształt
I tak jak teraz nie ma to znaczenia, że Zasypiamy byle gdzie, oddychamy tym co jest na "pe" I od niechcenia mamy te marzenia, gdzie Trochę jaśniej robi się i trochę cieplej też
Ten Pan karze nie czekać i zmieniać ten stan Choć to makieta, fototapeta odpada ze ścian Ta etykieta to gruby nietakt, jak cały ten świat Ogłaszam przetarg, bo ta planeta nie fajny ma kształt
I tak jak teraz nie ma to znaczenia, że Zasypiamy byle gdzie, oddychamy tym co jest na "pe" I od niechcenia mamy te marzenia, gdzie Trochę jaśniej robi się i trochę cieplej też
Ja nie narzekam i nie uciekam I biorę bez pytania to co mam do zabrania I biorę bez pytania to co mam do zabrania
I tak jak teraz nie ma to znaczenia, że Zasypiamy byle gdzie, oddychamy tym co jest na "pe" I od niechcenia mamy te marzenia, gdzie Trochę jaśniej robi się i trochę cieplej też
I tak jak teraz nie ma to znaczenia, że Zasypiamy byle gdzie, oddychamy tym co jest na "pe" I od niechcenia mamy te marzenia, gdzie Trochę jaśniej robi się i trochę cieplej