Nie wiem kim jestem sam Nie wiem kim mogę być Nie wiem nic Rany i krew swą znam Ciało i zapach mam Nie wiem skąd.
Spójrz w lustro Zerwij twarz Prawdziwą twarz dziś masz.
Nie wiem kim jestem sam Nie wiem kim mogę być Nie wiem nic.
Zagubieni w swoich snach W pustych domach pośród krat.
Kochajmy więc samotność Pieśćmy ją Kochajmy więc samotność Tulmy ją Kochajmy więc samotność Śpijmy z nią.
Dzika wilgotna złość spływa na moją skroń I rodzę się z nią Chłodzi mnie zimny wiatr Boję się siebie sam W ustach mam stal.
Chodź ze mną nie bój się mnie Umarłeś to nie jest sen Nie wiem kim jestem sam Nie wiem kim mogę być Nie wiem nic Zagubieni w swoich snach W pustych domach pośród krat Kochajmy więc samotność Pieśćmy ją Kochajmy więc samotność Tulmy ją Kochajmy więc samotność Śpijmy z nią.
Zagubieni w swoich snach W pustych domach pośród krat Kochajmy więc samotność Pieśćmy ją Kochajmy więc samotność Tulmy ją Kochajmy więc samotność Śpijmy z nią.