Ja nie mam gdzie zatrzymać się, wszędzie tłok I czuję, że mój dom jest daleko stąd Szukałam miejsc, do których warto jest dojść Lecz tylko Ty zapewniasz mi suchy kąt, ciepły piec i spokojny sen Wierzę, że spotkamy kiedyś się
Mój dom w Twoim niebie jest Gdy zawołasz, Święty Duch prowadzić będzie stopy me do bram miasta, które sam zbudowałeś dzieciom swym Są w nim mieszkania dla każdego z nas