Ciepłego wiatru dotykać będę, Nocy w ciemności ujrzę jak za dnia, Zrozumiem, że w ścianach są drzwi, Zrozumiem, że w ścianach są okna. Nieprzewidzialne będzie jutro, A chmury takie wielobarwne. I ktoś wyjaśni co jest grane, Będziesz wiedziała – będziesz!
Ty będziesz naj – najjaśniejsza! Ty będziesz naj – najpiękniejsza! Ty będziesz naj – najcudniejsza! Ty będziesz naj - naj, naj-naj-naj-naj!
Ja będę brudny, szary, rozbity, Ja będę chory, stary, zabity. Za wszystko będę musiał zapłacić, Idziemy wstecz – bo ciągle wracamy!
Ty będziesz naj – najjaśniejsza! Ty będziesz naj – najpiękniejsza! Ty będziesz naj – najcudniejsza! Ty będziesz naj - naj, naj-naj-naj-naj!
Wszyscy usłyszą historii śpiew, Czytelne będą obłoki i deszcz. Niebo i Słońce jak dar uroczysty, Będę oddychać innym powietrzem!
Ty będziesz naj – najjaśniejsza! Ty będziesz naj – najpiękniejsza! Ty będziesz naj – najcudniejsza! Ty będziesz naj - naj, naj-naj-naj-naj!