Przyszła z Polski nowina Pani pana zabiła W ogrodzie go złożyła Rutki tam posadziła Rośnij rutko wysoko, wysoko, wysoko Pod okienkiem hej, pod okienkiem głęboko
Rutka okna sięgała Pani pana płakała Wyjrzyj dziewko w czarny las czy nie jedzie kto do nas Jadą tutaj panowie, panowie, panowie Nieboszczyka hej, nieboszczyka bratowie
Przyjechali pod wrota Pytali się o brata My z wojenki jedziemy O bracie nic nie wiemy Sama nie wiem, gdzie się dział, gdzie się dział, gdzie się dział Na wojenkę hej, na wojenkę jechać miał
A cóż tutaj tyle krwie Na skrzewiczku na nozie Cóż to za krew na sieni Na chusteczce w kieszeni Dziewka kury rzezała, rzezała, rzezała Krewka ją hej, krewka ją popraskała
Siadaj z nami na brykę Jedźmy w strony dalekie Pojechali za lasy I tam darli z niej pasy