Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie trochę więcej – to też się nic nie stanie Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie parę stówek – to też się nic nie stanie
Hajs nie jest najważniejszy – życie pokazało nie raz Nadal mam go przy sobie, a ziomków nadal nie ma król Wielkiego szlema, choć oddałem nieraz gema Myślenie wielu wkruwia jak blokada klipów, gemma Pierdolę sejm i senat – polityka to jest ściema Jak nie będę zapierdalał, żaden nic mi nie da Opary hery, feta, właśnie taki czuje klimat Losy bywa mocni niełaskawy kurwa, Piłat Rzeczywistość, kontra życie w filmach Rodzinna miłość i dzieci poczęte w kiblach Nowe bloki ze starym sercem, to odmłodzenia przeszczep Stąd właśnie jestem – napędu bloków mięsień Wyrosłem w mieście, ziom, mam gen nieczystości Biel to luksus w świecie ściemy i płatnej miłości Za gram radości znów rzucam życia kości Casino Royal, hasja płatności, o!
Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie trochę więcej – to też się nic nie stanie Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie parę stówek – to też się nic nie stanie
Miłość do rodziców wyniosłem z rozbitej rodziny Coś tu nie gra – czasami przeszłości krzyczy Były chwile załamania z których wyjście to był wyczyn A z perspektywy czasu były wielkości pryszczy Kłębki myśli rozdzieliłem w gładkie myci(?) Dziś potrafię perfekcyjnie słowa w bicie wyszyć Dawno przestałem już na kogokolwiek liczyć Choć zwariowałbym doszczętnie bez moich najbliższych Do celów wyższych chce wykorzystać siłę, wiem ze takim się stałem ziom, nie urodziłem Gimnastyka charakteru to najtrudniejsze z ćwiczeń Jestem powodem twej rozkminy o tym, czy warto myśleć Nie da się ściślej, hardcore humanista, Ludzie Często przewijają się nie tylko w moich myślach Nie ci co kiedyś, oni zniknęli jak iskra Ich wspomnienie krąży tylko w nieadresowany listach
Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie trochę więcej – to też się nic nie stanie Taki jestem i taki już zostanę A życie co dzień ryje mocniej banie Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek Jak będzie parę stówek – to też się nic nie stanie
Troski z młodości znikają Ziomek, jest dzisiaj tylko Śmierć nie szuka w tych rocznikach Później zabierze wszystko Świadomość przemijania Kształtuje osobowość, daje moc do nawijania Siłę do bycia sobą Mam życia owoc, przedłużam ciągłość Korzenie w sercu pompują życia nektar mocno Pamiętam, myślę, czuję Celebruję każdy oddech Taki jestem, dbam ciągle o to co istotne