Pan Kimono - Porno Fala | Текст песни

• Тексты песен
• Pan Kimono
• Porno Fala

PORNO FALA
sł. Krzysztof Gradowski

Na to porno ostrzą zęby małolaty
Ten video-sex ogląda się na raty
Nawet ja czasami nie wiem co jest co
Big Production von Teresa O.

Akcja rozgrywa się na polanie
Udział w niej biora trzy piękne panie:
Chinka, blondynka, Euroazjatka
Co z łoża smierci podniosła dziadka
Dziadek jest drwalem i kręci z Chinką
Chinka go pieści ze słodką minką
W różowym tiulu sex blond-dziewica
Powala drwala jak nawałnica
Dziadek unosi w gorę swój pal
I woła głośno: "tak rąbie drwal!"
Totalna kąpiel w pianie, szampanie
Chinki z mulatką, sex, wyuzdanie

ref. Porno-fala, porno-fala
Mnie porywa i zniewala
Całym ciałem targa dziwny słodki dreszcz
Porno-fala, porno-fala
Mnie porywa i zniewala
I po prostu czuję się jak jakiś zwierz

Na ekranie następuje zmiana akcji
Wolne tempo, jakieś sceny bez atrakcji
Na lirykę ja przymykam zaraz oczy
Robak seksu wyobraźnię moją toczy:

Leżę na sofie w swoim haremie
Obok pantera drapieżna drzemie
Sługa w turbanie pogania żony
Każda przynosi mi plik zielonych
Frajerzy płacą za taniec brzucha
Harem się stara i Pana słucha
Gdy klaszcze w dłonie leżąc w szlafroku
Harem się kładzie u mego boku
Łaszą się, proszą o to i owo
I nagle widzę swoją teściową
Pantera wciela się w tą kobietę
I mówi: Franiu! Zmień tę kasetę

ref. Porno-fala, porno-fala...

Pan Kimono еще тексты