Nawet już nie ufam Ci A nadal chcę tu być Gdy czuję na mej twarzy Twą dłoń Znów całym sobą Cię chłonę Ciągle nawiedzasz me sny Nawet już nie lubię Cię Ty wzrokiem przeszywasz rdzeń Jak opętany idę w Twą stronę Szukając prawdy w sobie Magią budzisz mój lęk
Nie możesz dziś odejść znów Nie możesz zostawić mnie bez tchu Spróbujmy oszukać czas Miłość ulotna jak mgła Pajęczą siecią znów tkasz nasz los
Nie chcę dłużej ranić Cię Naprawmy dziś wszystko i spróbujmy jeszcze raz Odnaleźć światło gdzieś w nas Poza sobą nie mamy przecież nic Nie liczę dziś na więcej Niż możesz mi z siebie dać Wiesz dobrze jak przełamać tę ciszę Nie pozwól dłużej mi milczeć Zostawmy wszystko za sobą już
Nie możesz dziś odejść znów Nie możesz zostawić mnie bez tchu Spróbujmy oszukać czas Miłość ulotna jak mgła Pajęczą siecią znów tka
Nie możesz dziś odejść znów Nie możesz zostawić mnie bez tchu Spróbujmy oszukać czas Miłość ulotna jak mgła Pajęczą siecią znów tka
Zostawić, zostawić, zostawić bez tchu Miłość ulotna jak mgła Pajęczą siecią znów tka nasz los