Zasmuceni siedzieliśmy w kącie szopy,
bo na zewnątrz deszcz, jak kasza, mżył.
Wtem z oddali nas doleciał wesoły śpiew chłopaków.
Oni szli! – nie narzekali tak, jak my.
ref. Choćby cały tydzień lało... – kiedyś przecież wyjdzie słońce!
Choćby cały tydzień lało... – my ruszamy w rejs.
Choćby cały tydzień lało... – my przejdziemy rajd do końca.
Choćby cały tydzień lało... – fajno jest!
Choćby cały tydzień lało... – choćbyś ciuchy swe przemoczył,
Choćby cały tydzień lało... – wkrótce znów wysuszysz je!
Choćby cały tydzień lało... – gdy z dziewczyną się położysz, (w dal podążysz)
Choćby cały tydzień lało... – fajno jest!
Pomyśl, czy to warto pod okapem...,
gdy kapuśniak, może nawet grad!
Życie, bracie, mija. Czasu mało masz w plecaku.
Ruszaj z nami i zaśpiewaj tak: (ref.)
A najlepiej, jeśli z peleryny
możesz zrobić własny, szczelny dach.
Kij na drogę, łyk z manierki, całus od dziewczyny,
czy naprawdę warto w miejscu stać? (ref.)
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1