Świat z tobą w tle niecodzienny znów stajesz się nieśmiertelny tak miało być Boże daj bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt
ponad nami obok świateł poszukują szans nie ma ich wspominają nawet w ścianach tuż za tobą nie ma ich z prawdziwymi aniołami ponad głową one trwają nim uwierzysz nie ma ich
i po co strach tak zwyczajny bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt
ponad nami obok świateł poszukują szans nie ma ich wspominają nawet w ścianach tuż za tobą nie ma ich z prawdziwymi aniołami ponad głową one trwają nim uwierzysz nie ma ich
i po co strach tak zwyczajny bo przez zamknięte drzwi nie zapuka już nikt