Jestem tak inspirujący, że nagrywasz cały album, lecz nie zdołasz zmienić faktów, próbując kłamać placku, poważnie to potraktuj, ten co w życiu nie miał łatwo, osiągnął znacznie więcej, bez protekcji żadnych paktów, tak to boli że bez kantów i sałaty od rodziców, stanąłem sam na szczycie, w czasie gdy ty byłeś niszą, no i gdzie o tobie słyszą dziś już 2010, oto czas hardcoru, jedno powinieneś wiedzieć, nie jesteś pępkiem świata, nie będziesz opiniotwórczy masz tylko kilka hitów, to zwykły chłam bezduszny, cofnę się wstecz, prawdę wiec należy rzec, jak to było z tobą wcześniej, a jak teraz jest obecnie on w dwumilionowym mieście, sprzedał tych demówek pięćset masz odpowiedź, ile osób Ciebie grało i nic więcej, to raczej niedorzeczne, że pozował na legendę, na początku swej kariery i tak wmawiał ludziom brednie, chciał być kultowy już na samym starcie, bardziej niż każdy inny twardziel, to dla ciebie wytrysk w gardziel, 1996 podpisałem pierwszy kontrakt, pomogła mi z pewnością, z Antyliroya zwrotka poprawka, to był Anty i słuchała cała Polska, a ty marzysz by twój mixtape kopiowali jak na wrosta? byleś żywą legendą? posłuchaj nie ty jeden, do dziś, na koncertach gramy 997, Zwykła Codzienność, to z pewnością był bestseller, sprzedaliśmy tego ponad, dwadzieścia tysi nie wiesz? bo byłeś wtedy zerem z jednym trackiem na koncie, DJ Volt Cię przygarnął na składak hajsem wziął Cię, a my z Kozakiem mądrze robiliśmy swój biznes, powstał RRX i Klap i to dzięki mnie filistrze, możesz tylko mi dziękować, że się skumplowałem z Krzyśkiem, gdy zarobił ze mną szmal, też Cię wydał oczywiście, wszyscy z niego się śmialiście, z niego i wytwórni a on was wykupił jednego po drugim, jak durni.
Ref: W Warszawie dostał postrzał! w Poznaniu dostał postrzał! Skurwysyn się wymądrzał, z dnia na dzień się pogrążał! w Trójmiescie dostał postrzał! na Śląsku dostał postrzał! On bronić chce honoru który stracił, to twój koszmar! x2
Wspólna scena, jedno 'ale', byłem poza, nie płakałem, dziś mam sztamę z Borixonem i Wojtasem a ty, wale ? Całkiem Nowe Oblicze, ma status kultowy, 1998, co ty żeś wtedy zrobił? Kurwiłem się z Delisiem? nie bądź śmieszny, co ja słyszę, to nie mnie, a Eldoke nazywałeś dupolizem, więc nie pierdol że komercja, nie dotknęła Elda, chłopak przejebane miał, najgorzej po 'Blokersach', nie wiesz ile poszło sztuk, twojej debiutanckiej płyty? A o zaliczonych wtopach z mojej strony żenisz kity? Mam tak samo jak ty? To był gotowy refren, a ja 'Głuchą noc' początkowych wersów jebłem, nigdy Ci się nie uda mieć takiego hita, pewne. Dożywotnio w radiostacjach mam klasyka, zamknij gębę, nie wspominaj o Wzgórzu, chyba ze masz schizofrenie, hipokryto i tchórzu, albo w te, albo we wte, nie wspominaj o Mario, on nie darzy cie sympatią tak się dzieje gdy dissuje swych przyjaciół, nie jest łatwo, zrozumiałeś, że nie nawijałem o hajsie przed tobą,