Nastała noc, w osadzie cisza na niebie ni księżyca, ni gwiazd I tylko mój przebiegły plan Nie drzemie - rośnie, nie daje mi spać.
Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Ref. Niechęć zżera mnie Dręczy duszę Odpowiedzią jest - zemsta, zemsta, zemsta! Myślałem długo: zabić czy nie? Bękart u władzy - zemsta, zemsta, zemsta
Maska zemsty przyrosła do mnie Znak zabójcy - łajdaka Me przeznaczenie wybraliście za mnie Mój los, mój ród Ja niosę wam miecz
Więc palcie się w płomieniach ognia
Ref. Niechęć zżera mnie...
Niech łkają ze strachu Niech zdechną od strzały Krew musi się rozlać Bastardy dla Antykrysta
Ostrze noża tnie do krwi Moje wnętrze przeżarte do kości Niosę nienawiść, pragnienie mordu Moja odpowiedź to zemsta Ja - topór prawdy i przeznaczenia Daruję was Welesowi Waszym nieszczęściem będę i biedą Będę jeść ciało i pić waszą krew
Ref. Niechęć zżera mnie...
Zrobię to - by stać się pierwszym Zrobię to - klnę się na bogów Zrobię to - będę następcą Zrobię to - dosięgnie was pomsta