Co mam powiedzieć gdy zapytają mnie jej rodzice, że siedzę na ławce przy piwie i trawce Jak wyobrażam sobie nasze wspólne życie, i jaką mam prace i czy wiem co w polityce Jak moim zdaniem zarobie na ich wnuki? Chyba nie na muzyce, chyba nie jestem aż tak głupi Gdyby wiedzieli że nie mam studiów i mam długi Boże, zjarałbym szluga i napił się wódki Jakie masz hobby i co robisz w wolnym czasie Raczej nie mam hobby chyba że liczą się kace Sporo imprezuje, gram w playstation, trwonię kasę i trzy razy powtarzałem trzecią klasę
I mówią mi że nie mam już czasu, i mówią mi wciąż, mówią mi cały czas Czuje się źle gdy brakuje mi hajsu Lecz jest mi okay, gdy pije i gram
Co mam powiedzieć gdy jej rodzice zaczną pytać Że śpię do 16, imprezuje zanim zasnę Jakie mam plany i oczekiwania wobec życia, nie mam nic moi kochani, chyba jestem spłukany Ale jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani Przecież to widać To co że z każdej pracy po miesiącu chcą mnie wylać Przecież nagrałem super płytę, musi tylko ktoś ją wydać Po za tym lubię czytać, lecz czasem nie mam czasu Bo muszę się wyspać, albo wyjść do pabu, Potem Wpadają ziomki i zbijają piątki i palimy szlugi Tak mi mijają piątki
Lubie swój dzień, lubię do czasu Gdy mówią mi "ziom marnujesz cały czas" Czuje się źle gdy brakuje mi hajsu Lecz jest mi okay, gdy mam piwo i gram
Co mam powiedzieć, gdy zapytają mnie o przyszłość Że lubię wydawać hajs, trwonić cenny czas Że nie mam ani grosza, bo jakoś tak wyszło I że lubię rap i w dupie mam co sobie pomyślą Jakie mam plany oprócz wydania płyty? W sumie mi to wisi, mogę skręcać długopisy Poza tym lubię, fajne cycki i zimną Whisky Ale nie mogę pić już bo przegiąłem kiedyś z tym Moi znajomi palą z fifki, kręcą skręty Lubią duże kieliszki i fajne panienki Co więcej jestem gwiazdą, naprawdę duży format Lubie firmowe metki i imprezki w cudzych domach
I mówią mi że nie mam już czasu, Lecz lubię to wciąż, lubię to cały czas Czuje się źle gdy sam stoję przy barku Lecz jest mi okay, gdy baluje i gram
I mówią mi że nie mam już czasu, i mówią mi wciąż, mówią mi cały czas Czuje się źle gdy brakuje mi hajsu Lecz jest mi okay, gdy pije i gram