Rap zahartowany w ogniu Reszta to popiół Bez luźnych wymiotów Bez próżnych idiotów Bez słodkich słówek Żebyś je powtarzał jak półgłowek Pomyśl! A potem się broń Skłon, powstań, skłon Rób uniki od techniki Bo jestes zwykłym zawod-nikim Dla krytyki i publiki skaczecie jak pajacyki do ich muzyki Plastikowe żołnieżyki kontra niezależne żelazne słowa Nieprzyjazne dla wroga Rapowa undergroundowa muzyka hardkorowa Spłonie twoja papierowa umowa Z sprawą szalonego jak krowa z chorobą krojtzfelda jakoba Pojebańca Hansa! Nie założysz mi kagańca Nie próbuj zakładać smyczy Bezpańskie podziemie poznańskie krzyczy Rap dla ulicy! Rap dla ulicy słyszysz?! Nie słyszysz Bo pizdy słuchają top listy Na co liczycz? I jak liczysz? PIĘĆ - jak pięść już wiesz? DWA - tak mam tak dwie!!
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2