Spoza gór i rzek Wyszliśmy na brzeg. Czy stąd niedaleko już Do grających wierzb, malowanych zbóż? Wczoraj łach, mundur dziś, Sciśnij pas, pora iść. Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz, Spoza gór i rzek Na zachód marsz!
Czekaj, Maryś, nas, Niedaleki czas, Gdy zmora przepadnie zła, Będzie radość, aż błyśnie w oku łza. Nie płacz, Maryś, nie, Nie powtórzy się! Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz, Salut daj na wschód, Na zachód marsz!
Będzie wielka rzecz, Pospolita Rzecz, Potęga wyrośnie z nas Na pochwałę wsi, na pochwałę miast. Na spotkanie dniom Szklany stanie dom. Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz, Po tę Wielką Rzecz, Na zachód marsz!