Czy pomyślałeś jak to będzie zginąć w boju? Czy zniesiesz widok śmierci swoich braci? Czy pomyślałeś jaki los czeka to miasto? Czy polski orzeł swą koronę straci?
Gdy czarnej wrony cień na Polskę padł i konspiracja wypełniła nasze losy By niepodległości zabrać plon swe młode głowy wystawiliśmy dziś pod kosy.
Czy nasze męstwo będzie pamiętane Czy szwaby ten bunt stłumią krwawo? Czy wolne będą nasze dzieci? Czy te gruzy wybaczysz nam Warszawo?
Dziś jesteśmy tylko wspomnieniem Krótkim zapiskiem w historii tego świata Dla Polski życie swe oddaliśmy Martwą siostrę, ojca, matkę, brata.
Kto jak nie my jest ziemi tej esencją Krew nasza spaja miasta tego cegły Kości w parkach i ogrodach Chowane tam, gdzie broniąc się poległy.
Pamięć o nas będzie wiecznie żywa gdy z orłem w sercu broniliśmy godności. I nawet gdy świat nadzieję stracił My nigdy nie wyrzekliśmy się Polskości