Późno już, otwiera się noc dBCa Sen podchodzi do drzwi na palcach jak kot BFga Nadchodzi czas ucieczki na aut Gdy kolejny mój dzień wspomnieniem się stał
Ref: Jaki był ten dzień, co darował co wziął Czy mnie wyniósł pod niebo, czy przucił na dno Jaki był ten dzień, czy coś zmienił, czy nie Czy był tylko nadzieją na dobre i złe
Łagodzi mrok osłania mi twarz Jakby przeczuł, że chcę być sobą choć raz Nie skarżę sie, że mam to co mam, Że przegrałem coś znowu i znów jestem sam