Ukradła Cyganka kurę, dostała za to burę, Cygankę powiesili i jeszcze na nią mówili. Ukradła Cyganka kurę...
Migdałowe oczy miała migdałowe, już na chmurze płyną oczy w niebo granatowe, kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze, tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, deszcze, deszcze, deszczu płacz.
Oj, ludzie, ludzie pacierze zmówcie za migdałowe oczy jej, oj, ludzie, ludzie duszy nie gubcie Cyganki tej...
Migdałowe oczy miała migdałowe, już na chmurze płyną oczy w niebo granatowe, kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze, tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, deszcze, deszcze, deszczu płacz.
Ukradła Cyganka mała, ukradła, bo tak chciała, sukienkę poplamiła, serce młode zgubiła, ukradła Cyganka kurę...
Migdałowe oczy, usta purpurowe, a do tego jeszcze, niebo, niebo granatowe, kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze, tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze,. jeszcze, jeszcze, deszcze, deszcze, deszczu płacz. Oj, ludzie, ludzie pacierze zmówcie za migdałowe oczy jej, oj, ludzie, ludzie duszy nie gubcie Cyganki tej...
Migdałowe oczy, usta purpurowe, a do tego jeszcze, niebo, niebo granatowe, kto za nimi płacze – tylko, tylko deszcze, tylko wrona kracze – jeszcze, jeszcze, jeszcze,. jeszcze, jeszcze, deszcze, deszcze, deszczu płacz...
Kto w te bzdury wierzy, na złość sobie robi, kto na świecie widział, kto na świecie słyszał – wierzyć Cyganowi...