Гуру Песен Популярное
А Б В Г Д Е Ж З И К Л М Н О П Р С Т У Ф Х Ц Ч Ш Э Ю Я
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z

Piotr Fronczewski - 17. Odpust w Rykach | Текст песни

Ladies and dżentelmen serwus, odlatujemy hen, hen
Mesie, madam, mademoiselle – luna oto nasz srebrny cel
Luna co była dotąd muzą łotrów, poetów i obwiesi
Świeci nie tylko już łobuzom, dziś jako cel najwyższy świeci.
Luna nad Rzymem, Koszalinem, nad Atenami
Spośród Aten stała się ciałem
Jako w niebie, tak i na ziemi. Amen.

A cztery wiorsty za Rykami koła po osie w piachu brną,
Het ta bułanku nie leńże się, het ta mać twoja, wio.

Zasnąć mi przyjdzie na tej drodze,
Pod nogą piach, a w głowie zamęt,
Módl się za nami teraz i w godzinę wystrzelenia. Amen.

Ladies and dżentelmen, jawą staje się sen,
Mesie, madam, mademoiselle, upp.
Ej, ludzie, ludzie cuda w tej budzie,
Tylko że buda, całe nieszczęście, coraz się bardziej w posadach trzęsie.
Równoleżniki związane drutem skrzypią jak skrzypce smutkiem zatrute.

A ja na odpust jadę do Ryk, stuka podkówką mój konik:
Stuk, stuk i stuk, stuk, stuk, stuk i stuk, stuk
Wciąż jeszcze z Ziemią jak z psem u nóg.
O dobra jesteś szara i bura i taka wierna jak stary pies.
Kręciołku cudny wokoło słońca i beczko śmiechu mokra od łez.

Puff, wystrzelili znowu na księżyc, a ja cię, Ziemio,
Lubię jak nikt.
Odpoczywanie na mym tapczanie racz mi dać, Panie, gdy wrócę z Ryk.

Piotr Fronczewski еще тексты


Видео
Нет видео
-
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1