Ilekroć mijam próg tych drzwi , Twój wzrok czuję na sobie W taki moment wiem , że muszę jak najszybciej biec s powrotem Z windy do klatki schodowej , z klatki znów pod blokiem Ten hajs , który zarobię utorować może drogę Inna , od reszty kobiet czuję Miłość i ogień czuję , że to co mamy spełnia się z każdym rokiem Tu bez mydlanych oper Budzę się z Tobą rano , uśmiech na Twojej twarzy i wiem , że się udało Inaczej być nie mogło Z resztą , niech inni piepszą My mamy siebie , szarość tutaj zamieniam na piękno Wiążę z Tobą codzienność I tak bez końca balet , czy Hawaje , czy Szczecin , czy dom , czy inne kraje To jest Moim zwyczajem [?] Jestem tym typem z bloku Kochasz ten styl [?] Przeszywam Cię wzrokiem Rozbieram Cię wzrokiem Pójdę gdzie tylko zechcesz , tylko pokaż MI drogę Niech inni patrzą z boku łapczywie na Nasze szczęście Poznałem Ciebie Jestem z Tobą Nareszcie
Ref ...
Kiedy jesteś ze Mną , w sercu czuję ogień Męczę się bez Ciebie Odpoczywam przy Tobie Gdy z domu wychodzę najczęściej myślę o tym , że nienawidzę rozstań , a kocham powroty To Mój główny motyw Mam cel w swych działaniach - szczęście dać kobiecie , nie dopuścić do rozstania Wspominam wyznania , radość i niezgodę Bo sztuka kochania , to znaleźć wspólną drogę Uwielbiam Cię pieścić W potrzebie Cię wspierać Kocham Cię przytulać , całować i rozbierać Gdy przychodzi niedziela i leże z Tobą w domu Uwielbiam to , że mogę nie odbierać telefonów Nie mówiąc nic nikomu skupiam się na relaksie , na zapachu Twej skóry gdy w Twoje oczy patrzę Kocham ich blask , tak szczery jak u dziecka Największa miłość to ta , która przetrwa