Pocałuj mnie, bądz znów blisko mnie pokochaj mnie, zobaczysz... wszystko będzie tak jak kiedyś / x2
Teka: Szum morza, ptaków śpiew pod nogami tony piasku, w dłoni zimny Reds Znów tu nie ma cię, znów jesteś gdzieś daleko dalej niż ten żagiel, gdzie woda spotyka niebo ten stan to dla mnie piekło, ten stan jest dla mnie klęską znowu zostaje tu sam, gdzie ludzi łączy piękno znów popadam w obojętność, znowu z alkoholem jedność nie zapomnę, choć bym chciał, zapić ból to ostateczność nie jest lekko, nie , non stop paranoje, ból głowy, nie moge sie pozbierać, w sercu wieczny skowyt w sercu są dni, w których łączyło nas tyle, w sercu caly czas ten okres, wspomnie ostry sztylet dzis nas dzielą mile... dzis nas dzielą kilometry... chciałbym mieć cię znów przy sobie tak jak kiedyś
Lenka: /pocałuj mnie, bądź znów blisko mnie pokochaj mnie, zobaczysz... wszystko będzie tak jak kiedyś / x2
Teka: pocałuj mnie, chce na swoich twoje usta słodkie jak ten reds, po którym butelka pusta sexownie rozpięta bluzka, sexownie opięte dżinsy widzę cię jakbyś tu stała, choć to tylko zwidy choć to fatamorgana, bo ogrzewało słońce mocno a nie ciepło twego ciała, tak jak kiedyś słonko... w koło niejedna para, ja i brow, zakochani, przytuleni siedzą na zimnym piachu tylko ten jeden całus, przyjdź usiądź wygodnie spełni się moje marzenie, ej chodź przytul sie do mnie
Lenka: /pocałuj mnie, bądz znów blisko mnie pokochaj mnie, zobaczysz... wszystko będzie tak jak kiedyś / x2
Teka: pocałuj mnie, pokochaj mnie, badz blisko mnie wszystko będzie tak jak kiedys