Гуру Песен Популярное
А Б В Г Д Е Ж З И К Л М Н О П Р С Т У Ф Х Ц Ч Ш Э Ю Я
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z

Podróże Pana Kleksa - 4. Ballada Alladyna - Marcin Baranski, Edyta Geppert | Текст песни

[Alladyn]
Jak to czynił wiele razy,
szedł raz wielbłąd do oazy,
a na grzbiecie niósł swe skarby:
dwa ogromne, piękne garby,
a na grzbiecie niósł swe skarby:
dwa ogromne, piękne garby,
a na grzbiecie niósł swe skarby:
dwa ogromne, piękne garby.
Zobaczyła go hiena

[Hiena]
To dopiero śmieszna scena,
inny już ze wstydu zmarłby,
gdyby dźwigał aż dwa garby.
Toż pokraka czworonożna!
Pęknąć wprost ze śmiechu można!
Toż pokraka czworonożna!
Pęknąć wprost ze śmiechu można!

[Alladyn]
Wielbłąd spuścił tylko oczy,
a hiena za nim kroczy
i wyśmiewa się bez przerwy,
wielbłądowi szarpiąc nerwy.

[Hiena]
Toż pokraka czworonożna!
Pęknąć wprost ze śmiechu można!
Toż pokraka czworonożna!
Pęknąć wprost ze śmiechu można!

[Alladyn]
To go wreszcie tak zgniewało,
że zebrawszy siłę całą
na hienę wpadł, a przy tym
tylnym kopnął ją kopytem,
na pustynię dając susa.
Nie wyśmiewaj się z garbusa!

[Hiena]
Toż pokraka czworonożna!
Pęknąć wprost ze śmiechu można!

[Alladyn]
Nie wyśmiewaj się z garbusa!
Nie wyśmiewaj się z garbusa!
Nie wyśmiewaj się z garbusa!

Podróże Pana Kleksa еще тексты


Видео
Нет видео
-
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1