Solo: Wschodzi słońce, budzi się świat, Po raz kolejny od dwóch tysięcy lat. Niepokoju pełen wstaje świt – Może ostatni raz? Czy przyjdzie jutro znów? Czy ocali kruchy swój byt? Zapomniałeś, co znaczy człowiekiem być, Zapomniałeś, a wspomnieć to taki wstyd! Za to, kim jesteś, oskarżasz innych wciąż. Że to wina jest ich! Że kłamcami są! Że to przez nich to zło, co w Tobie trwa. A może ty, a może ty, a może ja...? Chór I: Zacznij od siebie zmieniać świat. Spójrz hen, w głąb siebie, uczciwie patrz. Z pokorą przyznaj - owoce zła, zrodziła w złości zła wola twa. Jeszcze nie wszystko stracone jest Póki ostatni życzliwy gest Trwa w twoim sercu jak płomień drga. Błyszczy nadziei skra! Ref.: Daj ludziom miłość, miłość swoją daj. Ludziom serc twardych, ludziom smutnych duszy. Daj ludziom miłość, pokaż szczęścia raj. Niech ona lód w sercach ich pokruszy. Daj światu miłość, miłość swoją daj. Bo coraz trudniej znaleźć ją na świecie. Pomóż jej rosnąć, na jej strunach graj. Wejdź z nią jak z światłem w nowe tysiąclecie. Solo: Gubi człowiek się w świecie dziś, Nie wie, do kogo z troskami swymi iść. Wszędzie przemoc i egoizm trwa! Kogo obchodzi dziś, co z bratem dzieje się, Skąd na jego twarzy ta łza. Zapomniałeś, czym dobro jest, czym jest zło. Zapomniałeś, bo jakże wygodne to! Biegniesz zdyszany niewiedzą gdzie los gna. Nie wiesz, czy hojnym jest? Nie wiesz, czy z ciebie drwi? Czy cię spycha aż do samego dna?! A przecież ty, a przecież ty, a przecież ja… Chór I: Możesz od nowa zacząć żyć. Iść ciężką drogą nie mieć, lecz być! Zaufaj Temu, który już dwóch tysięcy patrzy na świat. Plonie nadzieją wśród trudnych dni. Umacnia wiarę, gdy serce drży. Miłość rozwija, jak kwiecie maj. Daj ją dziś światu, daj! Ref. Coda: Czy stać cię jeszcze na taki gest? Pokazać światu, czym miłość jest?! Miłość jest?! Daj ludziom miłość…