Tu nic się nie zmienia To samo na blokach To te historie gdzie kryminalny styl Musisz być czujny na tych osiedlach Chada nadaje raport Prosto z ulicy
Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tutaj prowadzi cię instynkt Codziennie jesteś bracie świadkiem tragicznych statystyk Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tylko relacja na żywo Tu ludzie sami sobie wymierzają sprawiedliwość
Raport z rejonów gdzie będziesz albo byłeś już karany I albo jesteś zarobiony albo znów spłukany Idziesz chodnikiem, patrzysz w dal i nie czujesz lęku I nie mów mi ze sam ze sobą nie miałeś na pieńku Dobrze to znam, moi ludzie ciągle siedzą w celach Ciężko o hajs wiec rachunków nawet nie otwierasz Policja zna tutaj tylko trzy metody zgonu: Przedawkowanie, samobójstwo i morderstwo, ziomuś To społeczeństwo milczy, chociaż widać ze ma problem Ten system dość skutecznie ciągle trzyma ich za mordę Muzyka gra ale nadal z wypłatami słabo Wiec mało kto tu żyje tak jak podpowiada prawo Na blokach, stara śpiewka, życie gnębi wciąż dzieciaków I wszędzie aż się roi od tych pieprzonych tajniaków ”Poratuj” – znowu słyszę, ale cały czas to kocham Choć średnia życia wcale znowu nie jest zbyt wysoka
Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tutaj prowadzi cię instynkt Codziennie jesteś bracie świadkiem tragicznych statystyk Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tylko relacja na żywo Tu ludzie sami sobie wymierzają sprawiedliwość
Dzieciaki grają swoje Cały czas igrając z życiem Nie akceptując w ogóle żadnych jego ograniczeń I znowu mdło się robi od wdychania tego brudu I tylko ci naiwni wciąż się spodziewają cudów Znów ponosisz ryzyko albo całe życie pościsz Koleżka siedzi bo miał za dobrą rękę do roślin Do szczęścia nie wystarczy tylko chłodny uścisk dłoni Adwokat miał dobre intencje lecz cię nie wybronił Pamiętasz jedna siostrę, z drugą ciągle są na diecie Ten towar pożądany jest jak porno w Internecie Dzieciaki mogą zabić cię dla nowej pary spodni I uwierz mi na słowo, oni są do tego zdolni Na lewo mur, na prawo mur i wszystko już cię drażni A w mordę możesz dostać tu bez specjalnej okazji Ludzie są pełni obaw, maja dość klepania biedy Lecz mało kto się wsłucha w ogóle w nich potrzeby
Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tutaj prowadzi cię instynkt Codziennie jesteś bracie świadkiem tragicznych statystyk Raport z rejonów Z których tak ciężko jest uciec I rzadko kto ci spojrzy w oczy ze szczerym współczuciem To nie życie z pocztówek Tylko relacja na żywo Tu ludzie sami sobie w