Poluzjanci - Karmel | Текст песни

• Тексты песен
• Poluzjanci
• Karmel

zaczał sie kolejny dzien
kawa zamiast pompek
szybki prysznic, chleb i dżem
potem pies chciał mnie zjeść
czeski film ale to jeszcze nic
urwałem znów sznorówke i
stłukłem lustro w drobny pył
kanar wlepił kare mi
mysle pech, ale niech, taki dzień
myliłem sie
Było tak
podeszła i patrzy w oczy jak
ktos kogo znasz od tysięcy lat,
mówie Wam to był strzał
nie wierze sam
ukradło mnie całkiem dziewcze to
o karmelowych oczach nie ma co
mówie Wam nie ma mnie
odeszła a nią po niej ślad
jakby jej nie było
wryło mnie jak pomnik w plac
mowie Wam bez dwóch zdań, cały dzien
ruszyć sie nie mogłem
i tak to sie odbyła ta
ta kradzież mego ego
ooo...
na ulicy w środku dnia
nawet cień ze mnie
nie został bo spotkałem ja
Było tak podeszła i patrzy w oczy jak
ktos kogo znasz od tysięcy lat,
mówie Wam to był strzał
nie wierze sam
ukradło mnie całkiem dziewcze to
o karmelowych oczach nie ma co
mówie Wam nie ma mnie
nie wierze sam
podeszła i patrzy w oczy jak
ktos kogo znasz od tysięcy lat
i mówie Wam nie ma mnie.
nie nie nie nie ma mnie..
karmelowe oczy skradły mnie
nie ma mnie nie ma mnie
bo bez niej to nie to samo
karmelowe oczy skradły mnie
nie ma mnie nie ma mnie bo bez nie j to nie to samo
karmelowe oczy skradły mnie
nie ma mnie nie ma mnie bo bez nie j to nie to samo
karmelowe oczy skradły mnie
nie ma mnie nie ma mnie bo bez nie j to nie to samo
nie ma mnie nie ma mnie bo bez nie j to nie to samo
karmelowe oczy skradły mnie .....

Poluzjanci еще тексты