[Pezet] Kilka metrów sześciennych klita, blok z płyty, Blat z płyty zamiast biurka, na nim pierwsza płyta... Kilka singli, parę innych płyt, CD, pizza, Na ziemi jakieś fotki, piłka, książki, fifka. Nie wiem czyja, ale nie chce mi się patrzeć z bliska Stara miłość, przyjaźń w tych ścianach znikła, dużo zmieniła, Łatwo zarobione hajsy poszły się jebać, Niejedno party, przez to nie pójdę do nieba, Jeden szary bulwar, bo nie posadzili drzew, W jednym szarym parku wkurwia mnie warszawski śnieg, Kolejne święta, zapomniałem o prezentach, Ursynów, minuta za minutą spieprza gdzieś, Ziomki robią co mogą by żyć na nowo, Dziewczyny wszystko by nie minąć się z urodą, Każdy kombinuje, żeby żyć jak człowiek, wiesz, To miejsce właśnie jest moim domem.
[Ref.] 2x To jest mój dom, nie wiem czy na zawsze, Chcę uciec stąd, nie wiem czy na zawsze, Tyle lat w tym bloku, kroków na tej klatce, Ej, zostaję tu, nie wiem czy na zawsze.
[Onar] U mnie jak u ciebie, na biurku lekki burdel, Proszki na gardło, czapki NBA, płyty w pudle . prawie tysiąc czysty rap, nie zbieram Rock'n'Rolla jedna flaszka pełna whisky, druga pusta niedopita Cola, t jak dwójka, joy-pad pod łóżkiem, posprzątam później i telewizor który dostałem jeszcze na komunie, tak jest u mnie w tych czterech ścianach od dwudziestu dwóch lat przeżyły nie jeden dramat, pierwszą miłość, kryzys, zdradę one poszły się jebać, kocham to miejsce, dał bym się w nim pogrzebać, tak jak wielu którzy wypruwają sobie tutaj flaki muszą żyć, chuj obchodzi gdzie mogą trafić i w ogóle co to znaczy, że czegoś nie można, chcesz mówić, że żyjesz życiem musisz je poznać, ja poznałem to jest mój blok z wielkiej płyty, życie całe to jest mój blok z niego wielkie hity, bo wychodząc na podwórko co dzień rano, wychodzę na podwórko wiesz kocham cię mamo, kocham dziewczynę kocham rap, kocham pieniądze, ja to tu zacząłem i ja to tutaj skończę mam miejsce które kocham, mam gdzie się spotkać z ziomem, ten pokój, ten blok to podwórko jest moim domem.
[Ref.] 2x To jest mój dom nie wiem czy na zawsze, chce uciec stad nie wiem czy na zawsze, tyle lat w tym bloku, kroków na tej klatce ej zostaje tu nie wiem czy na zawsze.