Strzał ! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał!
1. Wieżdża pierdolony majstro Astronomicznym jasco Ubóstwia pijaństwo I pierdoli go poddaństwo Wolny od klaustrofobicznych faz ziom pod maską Gęsty, płynny styl jak kastro Z moją hałastrą kujemy rap jak kulawy Hefajstos Zbijamy tumany nad miasto A tumany z jaskrą Nie widzą, nie Widzą, nie Studiują żelastwo Nie słyszą, mnie Słyszą, mnie Z resztą w chuju mam to Tańczę hardcorowe tango, jak pogo na cieńkim lodzie Zrobię tu karambol, z grandą, tobą na powrozie Zakładam ci embargo, jak na dalekim wschodzie Istne pear harbor źleś jak margon, czy długie noże
2. I wiem, że jutro nasze Polecę znów po bandzie To pewne, jak pierdolony wzwód po viagrze Runże zawsze, składam to gówno także Mówią, że Porkinson urodził się w legolandzie Bo to flow, Kwista flow, Mistrza sport, Misja odciska piętno, jak pierdolony zrzut bomb lotnictwa Transmisja fachmistrza Rap pizgał w karnistrach Jak palista i stabilizuję miasta ogrom Mówią graj majstro rap Misto pchaj, jak Mike Tyson Lecz dla mnie to muay thai hajs gastro Fazą na rap znasz to? Maluję dym jak Pat Kastom Tak nastrojony wjeżdżam w track Możesz się sam klasnąć Wieżdża pełna mego gówna furmana Bo rzeczywistość jest skurwiała Chuj w gralla Tu każdy dba o swój krawat O swój szałas Zebrali trochę z pól siana I zgrywają sułtana Mam, jak szczur swój kanał zaraz Jadę w ten burdel sam Rymy brudne Tamtym się trudnię man Wyczuwam jak w Luwrze fałsz To turnee gwiazd Poprzestawiam, jak burdel Dasz, jak kurwie las Portrzebne to, więc jadę jak w tour de france A gdy złapie wzrok ostrość Usłyszysz po stokroć Ze dla mnie rap to fach Dla ciebie lot w kosmos A gdy ogranięty wizją rację przyznasz mi Ja będę już ponad dywizjon 303
Ref:
Strzał ! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał! Cziki blau blau Dziki wiatr wiał Deszcz dziki lał lał Szał Kipi cziki szkwał fal To mój dziki kan-kan Bo w czas zryty klan mam Tylko strzał!