Zamykam oczy i znowu widzę Cię, zwykły sen rzeczywistością staje się. Pamiętam każdy dotyk, subtelny gest, nawet nie wiesz jak mi ciężko bez Ciebie jest, tak ciężko jest, bez Ciebie źle, tak ciężko jest.
Bez Ciebie nie ma mnie, to naprawdę dzieje się, bez Ciebie nie ma mnie, to musiało skończyć się, bez Ciebie...
Zatraceni w zgiełku dziwnych spraw popełniamy błędy, które dzielą nas. Miłość z bieli teraz dzieli już nie łączy nie, gdzieś w przestrzeni ocaleni, a raz nie da się.
Bez Ciebie nie ma mnie, to naprawdę dzieje się, bez Ciebie nie ma mnie, to musiało skończyć się. Bez Ciebie nie ma mnie, to naprawdę dzieje się, bez Ciebie nie ma mnie, to musiało skończyć się, bez Ciebie...
bez Ciebie...
Bez Ciebie nie ma mnie, to naprawdę dzieje się, bez Ciebie nie ma mnie, to musiało skończyć się. Bez Ciebie nie ma mnie, to naprawdę dzieje się, bez Ciebie nie ma mnie, to musiało skończyć się, bez Ciebie...
Zamykam oczy i zwnowu widzę Cię, zwykły sen rzeczywistością staje się.