1. Mówię do ciebie man, ty daj do góry dłonie bujaj, bujaj i stań się tu jak płomień. Wszystkie dłonie, wszystkie dłonie niech dadzą nam morze, na którym reggae nie tonie. Hej man ten dźwięk, to Babilon napada oryginalny flow, którym włada cała sala. Wypełniona dźwiękiem i napada te osoby robi to i napada ciebie od stóp do głowy. To nie unikanie, my nie unikamy broni świat staje się kolorowym, kiedy na głowie stoi. Pomyśl man dokąd ja biegnę bo cały ten świat, reggae muzyka i serce. Kiedy gadamy do was my, kiedy gadamy do nich zatrzymuje się czas, nie trzeba niczego gonić. I jeżeli ktoś powie ci: "kiepsko to widzę" ty polecisz do światła, mimo połamanych skrzydeł.
Ref: (na sali) Dźwiekoszczelnie, ja się martwić nie będę dopóki mam mikrofon i nie wyparzona gębę! Oczy zamknięte co ma być to będzie oni mają misję, a ty? Ja mam przerwę (2x)
2. Widzisz pojawiam się tu i znikam ja jestem dźwiękiem z twojego głośnika. Szedłem do ciebie po różnych nośnikach i teraz ja zadecyduję co będzie słychać. Przestań mnie szukać na dysku twardym bo go wezmę, wyjmę i wyjebię w diabli. Usiądź spokojnie, trzymaj się z dala ja przejmuję kontrolę nad resztą ciała. Kiedy podaję to many na bani nie próbuj ty tego przyjąć bo chyba też nie łatwo przejść spotkanie z lawiną. Dopóki jeszcze nie jesteśmy zakazaną grupą my obcy jak UFO, niewidzialni pod lupą Gdyby ktoś pytał, to wiesz co dopowiem? "Świat jest lepszy, kiedy stoi na głowie" Ja mówię daj mi moc, a potem weź to zapamiętaj bo komu, jak komu mi ta władza nie potrzebna.