Jutro znowu gonić, biec, latać ponad! Ile sił mam krzyczę: to ja! Kiedy miga świat w Twoich oczach, naucz mnie..
Na ciele rozmażę z mych łez tatuaże. Dwa metry ma strach, nie wolno się bać, A szyfry, pułapki w słowach zostawię. Pokonać chcesz nas – nie zostanę.
Nie chcę Ciebie na zawsze, Nie schowasz nas na dnie. Tak mało mnie we mnie jest, I nie zobaczysz, że patrzę na Ciebie inaczej. Nie chciałeś mnie takiej mieć.
Jutro znowu gonić, biec, latać ponad! Ile sił mam krzyczę: to ja! Kiedy miga świat w Twoich oczach, naucz mnie, naucz mnie od nowa. 2x
Na ciele rozmaże łez tatuaże Ostatnią już noc mi zabierasz. I męczy mnie ciągle myśl że już nie zdążę. Oddalasz się znów z każdym słowem.
Nie zobaczysz, że patrzę na Ciebie inaczej. Nie chciałeś mnie takiej mieć.
Jutro znowu gonić, biec, latać ponad! Ile sił mam krzyczę: to ja! Kiedy miga świat w Twoich oczach, naucz mnie, naucz mnie od nowa.
Nie chciałeś mnie takiej więc naucz mnie sobą być. 2x
Jutro znowu gonić, biec, latać ponad! Ile sił mam krzyczę: to ja! Kiedy miga świat w Twoich oczach, naucz mnie naucz mnie od nowa.