Była pogoda, piękna pogoda,
Na wodzie leżał głów naszych cień.
W wieczornym świetle dym z papierosa
Błękitną wstęgą unosił się.
A twe spojrzenia były tak wymowne.
Zaczarowałeś oczy, zaczarowałeś serce, zaczarowałeś cały świat.
Marzeń nie było, nie było snów, westchnień nie było, nie było słów. Szukaliśmy ciepła swych dłoni.
Nie było żalu, nie było łez, nie było smutku, nie było nic.
Lecz piękna odtąd jest każda noc,
Bo wspomnień tyle jest w każdą noc.
Była pogoda, piękna pogoda,
Na wodzie leżał twej głowy cień...
Sława Przybylska еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1