Ref: Adoramus Te Christe benedicimus Tibi, Quia per crucem Tuam redemisti mundum, Quia per crucem Tuam redemisti mundum.
1. Druhowie moi i przyjaciele stronią od mojej choroby Z daleko stoją i moi bliscy Jestem zamknięty i bez wyjścia Moje oko słabnie od nieszczęścia.
2. Po mój stał się podobny do kropli krwi Spływających na ziemię. Bo sfora psów mnie opadła Osacza mnie zgrają złoczyńców.
3. Podałem grzbiet mój bijącym I policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojego oblicza Przed zniewagami i opluciem.
4. Jestem bardzo bliski upadku I ból mój jest zawsze przede mną Żołnierze uplótłszy koronę z cierni Włożyli mi ją na głowę.
5. Przebodli ręce i nogi moje Policzyć mogę wszystkie kości moje. Do mego pokarmu żółci domieszali A kiedy pragnąłem poili mnie octem.
6. Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą Wargi rozwierają, potrząsają głowami. A oni wpatrują się, sycą się mym widokiem Między siebie dzielą moje szaty i los rzucają o moją suknię.
7. W ręce Twoje, Panie, polecam ducha mojego Ty mnie uwolnisz, Panie, Boże wierny. Wspomnij, Panie sługę Twego Gdy przyjdziesz do swego Królestwa.
(Po zwrotce 7 najpierw solista śpiewa werset a następnie wykonuje się refren)
Werset: A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i oddał ducha.
8. On się obarczył naszym cierpieniem I dźwignął nasze boleści. On przebity został za nasze grzechy Zdruzgotany za nasze winy.
9. Wszyscy pobłądziliśmy jak owce Każdy z nas odwrócił się ku własnej drodze. A Pan złożył na Niego Winy nas wszystkich.
10. Ocknij się, dlaczego śpisz, Panie Przebudź się i nie odrzucaj nas na zawsze. Oto Bóg jest zbawieniem moim Zaufam Mu i bał się nie będę.