-Jakbym ci powiedział, że jesteś dobry, to, co byś zrobił? -Co? -Byś przestał teksty pisać -Jakby co? -Jak bym ci powiedział, że jesteś dobry -Co ty gadasz, właśnie bym wtedy dopiero zaczął pisać Jak ty mnie wkurwiasz, zawsze mi mówisz, że kurwa źle jest łajzo -Hahaha -Dobra cicho, zamknij się nie będzie tego na żadnym skicie chuju jeden Nie będzie żadnych takich skitów -Miały być spontan skity kurwa -Zamknij się, chce nagrać kurwa, ja ci dam spontan
Ej seniorita, sprawdź nasz nakład na kompaktach Lecisz na V.I.P.-a, jesteś mokra jak Bonaqua W klipach błyszczy twoja pomadka Gdy w weekend witam publikę słyszysz aplauz Tańcz, gdy w klubie błyszczy ultrafiolet Znów trafione, jesteś gorąca jak plaże w Lorret Obiekt marzeń milionów, jak kiedyś Sofia Loren To dwie twarze, ja i ty na stole w barze Mój ralfloren to trzeźwiące sole dla nas Pieprzę te sole, dziś poszła fama, że mieszkasz sama I mam cię na oku, odurzasz mnie jak opium Pokaż mi lokum, moje myśli to kaszmir, kotku Zanim popiół nocy spadnie, wiesz, co dasz mi Ten ogień o północy zajmie wszystkie laski Wiesz, że mam styl gorętszy niż Etna Nie mów przestań, bardzo lubisz ten lepki nektar Znam cię z reklam, choć staż masz krótki Mój szklany ekran prawie wybiły twoje sutki Wódka, Tekla, Jose Cuervo, druga setka To dobre ścierwo, gorąca krew w nas
Ej, seniorita, tańcz Jesteś laską ostrą jak tabasco, non-stop Lubisz brak tlenu Brawa, to za najlepszy rap w podziemiu Ej, seniorita
Yo, lala, błyszczysz jak szmaragd, mój styl cię porwie Czerwony alarm, rozgrzewasz mnie jak Coldrex Jesteś jak karma, zróbmy sobie tutaj orgię Wiesz, o co chodzi, jeśli oglądałaś Show Girls Jesteś laską ostrą jak tabasco, non-stop Jesteś gorącą salsą, moją szansą, odsłoń tamto Zróbmy to tańcząc, miga stroboskop Niech inni patrzą, wyglądasz bosko Jesteś słodka jak wendetta, gorzka jak mocca Chłodna jak metal, sexu głodna jak Carmen Electra Masz super biodra, płonie w nich iskra Charyzma to mój talizman, uwierz we mnie jak w Islam To pierwsza liga, kotku, pieprzyć celibat Porywa nas ta corrida, sex to nasza religia Ta balanga to skandal, masaż plus body lotion W twoich wargach magia, chłodny łyk wody sączysz Brawa, to za najlepszy rap w podziemiu Lubisz smak kremu, lubisz brak tlenu Mówisz rap trenuj, fanta plus polmos premium Masz dziarę na ramieniu, dasz wiarę - nie mam haremu
Ej, seniorita, tańcz Jesteś laską ostrą jak tabasco, non-stop Lubisz brak tlenu Brawa, to za najlepszy rap w podziemiu Ej, seniorita