Już cienie wpełzają od drzewa w południe. Powietrze nad ziemią faluje i drga. Znów zegar zapomniał wydzwonić dwunastą. Jest wszystko tak samo, a jednak nie tak.
Czas utknął w pół drogi jak człowiek zmęczony, W gałęziach z westchnieniem zatrzymał się wiatr. Tak samo jak wtedy, tak samo jak wtedy ... Jest wszystko tak samo, a jednak nie tak.
Jest wszystko tak samo, a jednak nie tak.
Iskrami rumianku dopala się trawa, A we mnie wspomnienie nie gaśnie, lecz trwa. I wracam, unosząc Twój obraz w pamięci. Jest wszystko tak samo, a jednak nie tak.